Wykopki Internetowe to seria dedykowana na depresyjny #Poniedziałeczek. Miniony tydzień podsumowany w sam raz na smutny dzień w korpo lub ciężki powrót do rzeczywistości z weekendu.
Wydarzenie TYGODNIA
Star Wars
Święta, Star Wars, święta, Star Wars, jedzenie, Star Wars, przejedzenie, Star Wars, jeszcze kawałek na dopchanie, Star Wars.
Śmiem twierdzić, że nawet fani Gwiezdnych Wojen już rzygają wszechobecnym człowiekiem w czarnym nocniku, który pojawia się wszędzie. Ja jestem po pierwszej, starej trylogii. Mimo, że ponoć każdy bloger twierdzi, że jego prawda jest najprawdziwsza, to moja opinia o tych filmach ma naprawdę niewielkie znaczenie. Próbuję zrozumieć, dlaczego moi dobrzy znajomi jarają się filmem, w którym występują postacie z jądrami pod brodą albo z innymi deformacjami, o których najstarsze podręczniki do medycyny nawet nie śniły. Nie rozumiem, ale cieszę się ich szczęściem. Przede mną jeszcze cztery filmy. Niech moc będzie ze mną.
Aplikacja tygodnia
Wiecie, w czym stolica jest gorsza od Wrocławia? Nie mają tutaj biletomatów w tramwajach, autobusach, w pociągach metra. Tak, wiem, Wrocław za to nie ma metra. No i w Warszawie czasem zdarzają się biletomaty. Jednak pierwsze dni w Warszawie, po której próbowałam poruszać się bez auta (a posiadanie niewarszawskich tablic rejestracyjnych sprawia, że prędzej zginiesz, niż zjedziesz na sąsiedni pas), doprowadziło do tego, że chodziłam pieszo. Bo późno, bo kolejny tramwaj i autobus bez biletomatu, biletomatów brak też na przystankach, kioski nagle się rozpłynęły. A jak już podjechał autobus, gdzie mogę zapłacić kartą za bilet – muszę zapłacić więcej. Tak, to był mój problem pierwszego świata i byłam oburzona.
No i aby kończyć tę przydługawą historię – teraz korzystam z aplikacji SkyCash. Mam gdzieś kupowanie i kasowanie biletu, bo wszystko robię przez telefon. A co lepsze, aplikacją można płacić za parking. Bez kupowania biletu, wrzucania za szybę, liczenia godzin. Włączasz naliczanie, idziesz, wracasz, wyłączasz naliczanie. Za szybą trzymasz jedynie kartkę z napisem mobiParking. No technika, magia, szał. Polecam, usprawniło mi życie w tym szarym mieście.
Na iOS, Android, nawet na WindowsPhone. A to już wyczyn.
Zabawka Tygodnia
Zastanawiam się, jakim cudem na blogu, który nie jest przecież blogiem parentingowym, jest tyle zabawek. Kto mi kupi szachy z Lego, gdzie można grać piratami?
Reklama TYGODNIA
W świecie opanowanym przez wszystkowiedzące kuce, gimby i innych znachorów, mój sprzeciw wobec broni nie jest szczególnie popularny. Szczególnie, że broń w Polsce powszechna nie jest, a zawsze zazdrościmy Zachodowi tego, czego nie mamy. Dlatego na pewno z kałasznikowem żyłoby się łatwiej. Ciekawie temat ugryzła powyzsza kampania społeczna, która pokazuje broń z historią. Bo w teorii każda broń powinna być do obrony i lepszego samopoczucia. Ale czy użyta zawsze będzie właśnie w ten sposób?
Ciekawostka tygodnia
Finlandia, Vesa Kaloinen
Patrzcie dzieci, tak wygląda śnieg. W Finlandii zaobserwowano taki makaron śnieżny, który tworzy się w momencie, gdy spadający śnieg nie zdąży się rozpuścić w wodzie. Innymi słowy – gdy jest bardzo zimno, a woda wciąż ciekła. Piękne i odległe, bo śniegu jak nie było, tak nie ma. W sumie to dobrze, bo udawanie w mieście, że kupa gnoju i błota to śnieg, jest co najmniej smutne.
MUZYKA TYGODNIA
A skoro już Wam tak zimno, to posłuchajcie dobrej muzyki z mroźnej Norwegii.
PORZYG PLUSZU
Zaczęłam Star Wars, to i skończę. Gdyby w Powrocie Jedi nie pojawiły się te małe, słodkie stworki, to dużo trudniej byłoby mi dotrwać do końca. Nazywają się Ewoki, choć ja uważam, że to przerośnięte Furby.
MAŁO CI?
Zobacz co było w poprzednich wykopkach.
PONADTO:
- 7 rzeczy, które kupiłabyś kilkuletniej sobie
- Jak wychować głupie dziecko?
- Czy Twoje życie to przyszłość?
A co oznacza koniec wykopków? No w tym roku więcej na pewno już nie będzie. Myślę intensywnie nad zmianą formatu, ale zaprzestać nie mogę – za głośno się domagacie!
A tymczasem – nie strzelajcie petardami, pijcie niewiele bądź wcale, bądźcie nerdami, grajcie w grę!
Comments