Wychowywały mnie książki i filmy animowane. Wierzę, że odpowiednio dobrane historie w dzieciństwie mają wpływ na dorosłe życie.

Superniania zeszłaby na zawał na widok mojego dziecięcego pokoju. Był w nim telewizor z cyfrową telewizją i magnetowid. Półki pełne bajek Disneya. Znałam całą ramówkę Cartoon Network i Fox Kids. Współcześni rodzice – oddychajcie głęboko.
Wińcie mnie i moich rodziców, tymczasem ja jestem utkana z obejrzanych i przeczytanych wtedy historii.
Poznajcie moje dziecięce autorytety:

Hermiona Granger

Kto, poza mną, zastanawia się jak długo Harry Potter przeżyłby, gdyby przypadek nie sprawił, że Hermiona Granger została jego przyjaciółką? Seria zakończyłaby się o wiele szybciej, gdyby nie genialny umysł młodej czarownicy, która na każdym kroku zamiast wsparcia i podziwu, słyszała szykany na temat swojej ciężkiej pracy, wyglądu czy pozamagicznego pochodzenia. Hermiona jednak sprawnie zamieniała to w swoją siłę, przez co z każdym rokiem ubywało osób, które chciałaby bezpośrednio zetrzeć się z tak potężną, młodą wiedźmą, jak Granger.

Smyk Finch

Zabić drozda (1962)

Zabić drozda (1962)

Dzieci, kiedy mnie nie przerażają, to mnie zawstydzają. Głównie tym, że przychodzą na świat z czystą kartą, wolne od uprzedzeń i wątpliwej jakości społecznej moralności. Smyk to mała dziewczynka, która przyszła na świat w świecie, którego nie mogła zrozumieć ani ona, ani jej ojciec – adwokat i idealista. Oboje widzieli w ludziach przede wszystkim ludzi, kiedy inni rozróżniali ich po pochodzeniu i kolorze skóry. Zabić drozda to omówienie rasizmu w najbardziej dziecięcy, niewinny sposób. Szkoda tę dziecięcość tracić.

Matylda

Matilda (1996)

Matilda (1996)

Nieprawdopodobnie mądra dziewczynka, która przy okazji potrafi przenosić przedmioty siłą woli. Byłam tak oczarowana jej postacią, że kazałam rodzicom zmienić mi imię na Matyldę. Poddałam się po tygodniu i zostałam przy Amandzie, niezadowolona, że wciąż kiepsko liczę i nie umiem wygiąć łyżki.

Mulan

mulan

Mulan (1998)

Byłam mocno znudzona każdą kolejną księżniczką, którą z niedoli ratował plastusiowaty książę. Wtedy pojawiła się Ona. Niedostosowana do społecznych wymogów, silna i uparta nastolatka. Widziano w niej krowę rozpłodową i służkę dla męża. Ta jednak poszła walczyć na front, aby jej schorowany ojciec nie umarł na wojnie, gdzie wiódł go przymus i przerost ego chińskich mężczyzn.
Oglądałam Mulan tak namiętnie, że potrafiłam wyrecytować z pamięci cały film. To właśnie przez nią ja, pyzata ośmiolatka, podreptałam na zajęcia z Ju Jitsu. Jako jedyna dziewczynka. Niczym prawdziwy Ping.

Pippi Långstrump

pippi

Pippi Långstrump, 1969

Rodzice tak długo wmawiali mi, że jestem jak Pippi, że sama zaczęłam w to wierzyć. Brak piegów i rudych warkoczy rekompensowały mi śmiałe tezy, jakie głosiłam i ogromna miłość do zwierząt. Marzyłam o przerobieniu mojego domu na Willę Śmiesznotkę i sprowadzeniu tam konia i małpy. Poza tym istnieje jakaś fantazja o byciu silną kobietą, tak jak Pippi lub marvelowska Jessica Jones. Podnoszenie koni czy samochodów wiele mogłoby ułatwić.

Co teraz?

Wszystkie te dziewczynki łączy siła, niezależność, upartość i inteligencja. Wmawia się nam, że te cechy wcale do dziewczynek nie przynależą. Nie wypada się im mądrzyć, wywyższać i łazić po drzewach. Muszą wyglądać, pachnieć i sprawiać przyjemność. A potem tłumaczyć oprawcę, kiedy ten znowu nie płaci alimentów, a one pobite leżą w domu samotnej matki.
Popłynęłam? Być może. Wydaje Ci się, że czasy się zmieniły? To spójrz na hejt, jaki dosięgnął Martynę Wojciechowską, gdy ta urodziła dziecka i nie przerwała swoich podróży. Ambicja kobiet jest nazywana egoizmem, bo powinny oddać się rodzinie. To kosmonautki pyta się o to, jak poradzą sobie w kosmosie bez kosmetyków i dziecka, kiedy to kosmonauta w wywiadach jawi się jako bohater, z którego rodzinna powinna być dumna.
Moje dziecięce bajki pokazały mi, że mam wybór, zamiast samych obowiązków. Że moje cele i szczęście jest niemniej istotne, niż cele i szczęście innych ludzi. Dlatego czczę w głowach powyższe dziewczyny. Dały mi coś ważnego i nieuchwytnego, co sprawiło, że jestem dokładnie tą osobą, którą dziś widzę w lustrze.
Opowiedz mi o swoich postaciach, bo pewnie na śmierć o kimś ważnym zapomniałam.