Miałam ruszać z grubej rury, ale wypada się przywitać ze starymi, jak i nowymi czytelnikami. Hakierka to kontynuacja projektu “Publiczna Pralnia” – bloga, który zapoczątkował jako medium mówiące o testowaniu na zwierzętach, a które skończyło się fundacją NoTest. Tematykę zwierząt więc oficjalnie przerzucam na bloga NoTestowego, a tutaj?

Social media, content marketing, programowanie, growth hacking, technologie i całe te Internety, Facebooki i inne belzebuby. Znam to, lubię, zarabiam na tym – to i w tym miejscu zbierać będę informację dla wszystkich głodnych wiedzy.

Sama nie dowierzam, że ten blog rusza, gdyż jego realizacja nastąpiła w największym życiowym bałaganie mojego życia. Kończę studia, zakładam firmę, rejestruję fundację, pracuję dla Geek Girls Carrots – fakt, że nie zamknięto mnie w pokoju bez klamek uważam ostatnio za swój największy sukces. Ostatnie resztki wolnego czasu przeznaczam na Hakierkę – miejsce dla geeków i nerdów z dystansem do świata.

Jeszcze rok temu pracowałam w kancelarii prawniczej i nie wiedziałam, co chcę robić w życiu. Chciałam zostać policjantką (serio serio). Potem poznałam niesamowite dziewczyny z Geek Girls Carrots – jeżeli Ty do tej pory nie wierzyłaś/wierzyłeś w swoje możliwości – te dziewczyny dodadzą Ci tony pewności siebie. Nawet prawniczka może zostać programistką.

Ponoć obietnice wygłaszane publicznie łatwiej spełniać. No więc harmonogram wygląda tak:

Poniedziałki, środy, piątki – publikacje artykułów.
Wtorki, czwartki, weekendy – czas na krótsze teksty, przeglądy internetów lub wolne.

Za błędy na stronie musicie wybaczyć – sukcesywnie wszystko naprawiam. Jeżeli hakierka odmawia posłuszeństwa na jakiejś przeglądarce, widzisz, że coś się sypie – daj znać!

Będzie nam tu dobrze, powaga.

Do zobaczenia w kolejnej notce!