Lubię Wasze maile. Naprawdę, w dodatku często mam wrażenie, że na nie nie zasługuje. Piszecie o swoich rodzinach, partnerach, partnerkach, dzieciach, matkach. O swojej karierze, pracy. Ktoś z Was postanowił zmienić pracę, nauczyć się czegoś. Najbardziej jednak porusza mnie, jak ktoś z Was napisze “Mam tak…
samotność
2 Articles
Potrzebowałam ośmiu lat, żeby przyznać się sobie i innym, że moja matka nie żyje. Dobrze czytasz, przez 8 lat udawałam, że moja matka żyje. Mówiłam o moich rodzicach, o mojej mamie, w czasie teraźniejszym. Opowiadałam anegdotki, jakbym wcale nie była w połowie sierotą. Pierwsze lata…